Każdy z nas uwielbia słodkości. W ramach zajęć kulinarnych mieszkańcy mieszkań chronionych przygotowali własnoręcznie słodkie wypieki. Wybrana tematyka, to pieczenie faworków.
    Faworki, zwane chrustem,chruścikami czy anielskimi skrzydłami – to razem z pączkami z różanym nadzieniem są nieodzownymi atrybutami kończącego się karnawału i tłustego czwartku, który już za pasem.
    Faworek- po francusku oznacza tyle, co tasiemka lub wstążeczka i taki właśnie mają wygląd faworki. Ich przygotowanie jest pracochłonne i wymaga krzepy, ale chrusty są z pewnością tego warte ,dlatego mieszkańcy mieszkań chronionych postanowili już poćwiczyć robienie chrustów. Okazało się, że każdy znakomicie sobie radził z przydzielonym zadaniem pod bacznym okiem Pani Małgosi i Pani Edyty, które czuwały nad bezpieczeństwem  oraz pomagały w drobnych pracach, a szczególnie przy wiązaniu wstążeczek. Po zakończonej pracy wszyscy wspólnie zasiedli do stołu, gdzie ze smakiem konsumowali przygotowane wypieki. Był to dla wszystkich miło spędzony czas w przyjaznej i rodzinnej atmosferze.